|
|
|
|
|
|
|
Witajcie na mojej stronie:
Nazywam
się Kasia Ganicz i wyglądam tak jak na załączonym obok obrazku.
Jak ewidentnie widać jestem osobą o niewątpliwym uroku osobistym i urodzie. Ostatnio moim głównym zajęciem jest troszczenie się o moją córcię Dominikę, która zmusza mnie czasem do nadludzkiego wysiłku i cierpliwości oraz płaczu, ataków wściekłości i tym podobnych emocji, ale mimo wszystko wciąż ją kocham. Niestety, jak można wyczytać na stronie mojej córci nie wykazuje ona żadnej wdzięczności za tę ciężką harówkę uważając, że jest to moim rodzicielskim obowiązkiem.
W wolnych od troszczenia się o moją córkę chwilach pracuję w Centrum Badań Molekularnych PAN. gdzie usiłuję robić doktorat polegający na badaniu za pomocą techniki NMR w ciele stałym "słabych oddziaływań wodorowych w związkach o szczególnym znaczeniu biologicznym". Oprócz tego zajmuję się tam rutynową obsługą aparatów NMR i handryczeniem się z niecierpliwymi klientami.
Jak dotąd moim największym
życiowym osiągnięciem było wyjście za mąż za mojego obecnego mężą Tomka Ganicza i urodzenie oraz wychowywanie
mojej córci Dominisi.
Z oboma sprawami nie było zbyt lekko... Mój mąż, zanim się stał moim mężem był człowiekiem wolnym, który mógł robić co chce i namówienie go na ten nieodwracalny krok było trudnym wyzwaniem. W końcu mi się jednak udało go usidlić i jak widać na obrazku obok nie ukrywałam z tego powodu mojej wielkiej radości, a sądząc po jego niewinnej minie on sam nie miał pojęcia w co się ładuje.
Szczerze mówiąc to ja sama też do końca nie wiedziałam co mnie czeka, i jakbym to wiedziała to kto wie co by było... Poważnie jednak mówiąc jestem obecnie całkiem szczęśliwa i zadowolona z mojego męża i córci.
Oprócz pracy i domu czasami jeszcze starcza mi trochę czasu na inne zainteresowania, do których się zalicza:
Być może, wkrótce, zamieszczę tutaj jakieś swoje "dzieła" malarskie, jak tylko wyjdzie mi coś wartego pokazania i pokonam swoją wrodzoną nieśmiałość.
(c) Kasia "Sandra"
Ganicz
Ostatnia zmiana: 07.01.2002